Imię wroga - Roland Hensoldt

Podziel się:

ANTOLOGIA 4 - Rubieże Rzeczywistości, czyta Reda Haddad

 

Na Bibbibliotekarium antologia 4liotekarium prezentujemy opowiadanie Roland Hensoldt Imię wroga, autorstwa Rolanda Hensoldta.

Antologia jest plonem kolejnego, czwartego konkursu literackiego ogłoszonego przez wydawnictwo Bibliotekarium.

Tym razem tematy przewodnie to: Kwantomatyka, Imiona wojny i Archaiczny klimat jutra.

 

 

 


Fragment opowiadania:

Imię wroga - Roland Hensoldt

Uśpiono naszą czujność. Nie wiedzieliśmy, że zostali-
śmy zaatakowani. Kapitalizm osiągnął apogeum. I coś
się wydarzyło, coś, co zrozumieliśmy dopiero w następnej epoce.
– Testament 3.1, Mateusz, Prorok z Wieży.


Dron wleciał przez okno, omiótł salon sensorami, karabinami pulsacyjnymi, rzucił worek podgniłych marchewek i oznajmił:
– Panie Goncer, pana abonament na żywność z klasy basic został zmniejszony do economic. Proszę o dokonanie przedpłaty.
– Wyleciał.
Wiatrak na suficie odganiał muchy.
Quadrocopter skieruje się na wschód i spadnie. Skąd to wiedziałem? Trasy i godziny lotów dronów są tajne. W 2042 świat ogarnęła epidemia, która trwa do dziś. Zamawiasz abonament żywieniowy płacąc z góry, ale nie wiesz, kiedy otrzymasz przesyłkę. To dla bezpieczeństwa, ponieważ gangi wyspecjalizowały się w zestrzeliwaniu bądź uprowadzaniu dronów. Wiedziałem, że ten będzie leciał ku wieżowcowi na wschodzie, a potem ktoś go strąci. W wizji zobaczyłem zarys typa w kapturze, który z karabinu snajperskiego trafi w wirnik.
Widzę rzeczy, które dzieją się w przyszłości. Epidemię też ujrzałem, zanim się wydarzyła.
Jestem prorokiem, w garażu buduję arkę, a obserwowany dron został właśnie zestrzelony.


15 lat wcześniej
W XXI wieku myśleliśmy, że uporaliśmy się z konfliktami
zbrojnymi. Ta wojna była inna. Niewidzialna. Przez lata
nie wiedzieliśmy, z czym walczymy. Nawet nie wiedzieliśmy, że walczymy.
– Testament 3.1, Mateusz, Prorok z Wieży.


W 2040 roku wydarzyło się wiele rzeczy: latające autonomiczne samochody były normą, ludzie wszczepiali sobie chipy w mózgi i budowali zbiorową świadomość Sieci, kryptowaluta diGold zyskała na wartości, a ja poczyniłem pierwsze kroki, aby zostać prorokiem. Idąc pod prąd nowym czasom, nie poddałem się implantacji. Tacy jak ja stanowili trzydzieści procent społeczeństwa, ale głównie tego, którego nie było stać na okablowanie. Czy byłem jedynym, który odmówił świadomie?


To sprawiło, że zostałem obywatelem drugiej kategorii. Moich możliwości umysłowych nie podrasował chip. Miałem czterdzieści lat i pierwszy raz to poczułem, gdy wezwał mnie szef.
– Panie Goncer – zaczął oficjalnie i już wiedziałem, że dobrze nie będzie. – Czemu się nie rozwijasz? Nie ma w tobie ambicji?
Stwarzamy ci warunki —. Nawalski tłumaczył, że nadeszły nowe czasy. Pracą umysłową nie jest już klepanie e-maili w korpo, a przekazywanie idei w formie strukturyzowanych myśli. Ci, którzy lepiej i szybciej kreują nowe, zarabiają więcej...

 

Kliknij i POSŁUCHAJ całego OPOWIADANIA - Imię wroga - Roland Hensoldt - czyta Reda Haddad

 

REKLAMA:

 

Książkę można zamówić na bonito.pl lub bezpośrednio w naszym sklepie, księgarni: ksiegarnia.bibliotekarium.pl

 

Antologia jest dostępna w dwóch różnych okładkach. Przy zamówieniu prosimy o przesłanie wiadomości, która okładka ma być wysłana.

KUP książkę tu...


POSŁUCHAJ RADIA NA ŻYWO:



REKLAMA:
REKLAMA:
Źródło: Bibliotekarium
#bookradio #opowiadania #fantastyka #rubieże rzeczywistości #bibliotekarium #Reda Haddad #bookradio.pl #antologia #Kwantomatyka #Imiona wojny #Archaiczny klimat jutra #Roland Hensoldt

Więcej tematów: