Rubieże Rzeczywistości 2 czyta Reda Haddad
Na Bibliotekarium prezentujemy opowiadanie I ODPUŚĆ NAM NASZE SNY autorstwa Gabrieli Sowińskiej.
Antologia jest plonem kolejnego konkursu literackiego ogłoszonego przez wydawnictwo Bibliotekarium. Trzdziestu trzech autorów, czterdzieści dziewięć opowiadań, trzy tematy wiodące: „Poszukiwacz snów” (opowiadania), „Nowy, wspaniały człowiek” (shorty), „Zegarmistrz świata” (shorty), słowo wstępne Wiktora Żwikiewicza i Marka Żelkowskiego. Ciekawostką jest możliwość wybrania przez kupującego jednej z dwóch okładek.
Fragment opowiadania:
W pokoju panował półmrok. Świece rozstawione pod ścianami dawały przyjemną poświatę. Zapach unoszący się z kadzideł leniwie krążył w powietrzu. Na podłodze, w kręgu ułożonym z turmalinów, leżała dziewczyna. Otulona ciszą pogrążała się w delikatnym stanie odrętwienia. Zmęczenie zaczęło znikać, stres powoli uchodził z jej ciała. Wokół spoczywało wiele Archoitów, Powondraitów czy też Indikolitów, które miały chronić ją przed złą energią. Kamienie dobrała starannie do rytuału. Ich obecność sprawiała, że Anastazja łatwiej się koncentrowała. W końcu przestały docierać do niej jakiekolwiek bodźce z zewnątrz. Skupiona wyłącznie na duszy, zanurzyła się bez reszty w jej wnętrzu. Odpłynęły wszelkie trapiące ją myśli. Zniknęła czerń, jaką każdy z nas „widzi” po zamknięciu oczu. Zastąpiło ją światło, które powoli zaczęło przepływać przez jej ciało. Doznanie było bardzo przyjemne.
Poczuła lekkość. Zawisła w rozdwojeniu, między ciałem a duszą. Lewitowała, wpatrując się we własne oblicze, niczym w lustro. Zostawiła swoją fizyczną powłokę leżącą na dywanie i pofrunęła w dal. Mijała samoloty, planety oraz asteroidy. Wreszcie przekroczyła granicę. Odczucie było dziwne, podobne do przejścia przez sito, czy też tarcia o szorstką powierzchnię. Nie było jednak bolesne.
Anastazja znalazła się w nicości. Mimo że żyła, widziała, czuła – była jedynie ulotnym pyłem. Dookoła dominowała biel, której jasność przywoływała odczucie spokoju. Wystarczyło posługiwać się tutaj siłą woli – myśl była czynem. Wreszcie nadszedł czas na pierwszy ruch w odczytywaniu z cudzych snów! Na myśl o łapaczu snów przed Anastazją zawisł złoty okrąg...
Kliknij i POSŁUCHAJ całego OPOWIADANIA - Gabriela Sowińska - I ODPUŚĆ NAM NASZE SNY - czyta Reda Haddad
Książkę można zamówić na bonito.pl lub bezpośrednio w naszym sklepie, księgarni: ksiegarnia.bibliotekarium.pl
Antologia jest dostępna w dwóch różnych okładkach. Przy zamówieniu prosimy o przesłanie wiadomości, która okładka ma być wysłana.