Najnowsza recenzja "Klubu Murakamiego". Serdecznie za nią dziękuję Pani Ewelinie
Haruki Murakami powiedział "Nikt nie lubi samotności. Ja tylko nie próbuję się z nikim na siłę zaprzyjaźniać. To prowadzi do rozczarowań." i śmiało można byłoby teraz napisać, że jest to kwintesencja książki, o której chciałabym napisać dziś kilka słów. Długo zastanawiałam się co napisać, by jak najszerzej przybliżyć i przekazać Wam jej głębię, autentyczność, wyjątkowość... Nie wiem, czy mi się to uda, bo jest to historia, która nie mieści się w sztywnych ramach, nie można jej zaszufladkować, przypisać tylko do jednego gatunku. Ja jestem pod wielkim wrażeniem tej powieści i życzę z całego serca autorowi, by jak najwięcej osób po nią sięgnęło i poczuło to co ja poczułam. "Klub Murakamiego" to książka o życiu, o stracie, o rozrachunku z przeszłością, o samotności, ale i miłości, radości, wdzięczności. Jest to opowieść o mężczyznach których łączy samotność, ale dla każdego będzie to inny jej rodzaj, każdy z nich inaczej ją przeżywa, każdy inaczej sobie z nią radzi, każdy ma na jej temat własne przemyślenia. Samotność staje się tutaj katalizatorem do rozmyślań nad tym co minęło, nad tym co w życiu jest ważne, ale i najważniejsze. To siedem opowiadań połączonych klamrą przyjaźni i zaufania pomiędzy pięcioma mężczyznami, którzy zafascynowani twórczością Murakamiego zawiązują Klub, a jego twórczość wpływa na to jak Panowie postrzegają świat wokół siebie i to co sami tworzą. Każde z nich opowiada o mężczyźnie, który odczuwa brak kobiety w swoim otoczeniu, ale każdy inaczej na ten fakt patrzy. Jest to siedem historii o miłości i tajemnicy, ponieważ to z miłości i tajemnicy zbudowane jest życie, a Autor doskonale to podkreśla. Trudno jest wybrać, które z opowiadań jest lepsze. Każde z nich jest wyjątkowe, każde niesie w sobie inny rodzaj odczuć i inny bagaż emocji, każde intryguje w inny sposób. Co warto napomknąć i na co zwróciłam szczególną uwagę to język, którym ta historia została napisana. Prosty, bez nadętych wtrętów i ozdobników, prosty, a jednak przykuwający uwagę czytelnika, niepozwalający czytelnikowi oderwać się od opowieści. Książkę czyta się naprawdę doskonale. Płynie się przez nią poddając się refleksji, którą ona nasuwa. To niezwykle mądra, a zarazem wzruszająca i refleksyjna opowieść o życiu Czy polecam? Zdecydowanie tak. Kawał porządnej porywającej i błyskotliwej prozy. Fantastyczna historia! POLECAMksiążka do kupienia na ksiazki.bibliotekarium.pl
REKLAMA:
REKLAMA:
REKLAMA:
Źródło: Bibliotekarium