Ragnarek - Marek Tomasik

Podziel się:

ANTOLOGIA 4 - Rubieże Rzeczywistości, czyta Reda Haddad

 

Na Bibbibliotekarium antologia 4liotekarium prezentujemy opowiadanie Ragnarek, autorstwa Marka Tomasika.

Antologia jest plonem kolejnego, czwartego konkursu literackiego ogłoszonego przez wydawnictwo Bibliotekarium.

Tym razem tematy przewodnie to: Kwantomatyka, Imiona wojny i Archaiczny klimat jutra.

 

 

 


Fragment opowiadania:

Ragnarek - Marek Tomasik

Dla celów terapeutycznych będę nagrywał tę rozmowę, jak i przyszłe. Czy wyrażasz zgodę?
Tak.
Zacznijmy od początku. Powiedz, jak się nazywasz, ile masz lat, czym się zajmujesz.
Nazywam się Kamila Pietrzyk, mam dwadzieścia trzy lata.
Jestem... byłam studentką. Zawiesiłam naukę po tym, co się stało.
Nie wiem czy wrócę na studia.
Dobrze, a co studiowałaś? Studiujesz?
Religioznawstwo...
O, to bardzo ciekawy kierunek.
Być może.
Dobrze. Widzę, że jesteś troszeczkę zestresowana. To absolutnie normalne. Nieznajomy, który będzie wypytywał o bolesne sprawy. To trudne za każdym razem. Jednak jesteś tutaj, by sobie z tym poradzić.
Nie wiem... to znaczy tak. Znajomi polecili mi pana. Podobno potrafi pan pomóc.
Miło mi to słyszeć, że mam taką opinię. Jednakże, Kamilo, nie przeciągajmy tego. Opowiedz, co robiłaś, kiedy to się stało.
Byłam w domu. Czytałam coś. Nie pamiętam czy uczyłam się, czy może po prostu czytałam jakąś książkę. Nie wychodziłam na dwór. W domu było cicho. Nikt niczego nie powiedział. I wtedy zadzwonił telefon. Wujek Jarek. Zapytał czy patrzyłam w niebo.
Odpowiedziałam, że nie. Kazał szybko wyjść na dwór... wtedy zobaczyłam... te gałęzie. Rosły w oczach. Podobno wtedy wzrost już wyhamowywał... Wujek odezwał się po dłuższej chwili. Powiedział, że gałęzie zniszczyły wszystkie samoloty na swojej drodze. Sygnał z transpondera samolotu, którym lecieli moi rodzice i brat... zniknął. Potem znaleźli wrak.

Niedługo minie rok od wyrośnięcia Drzewa Świata. Jest to trudny moment dla wszystkich ludzi dotkniętych tą tragedią. Jednakże dla mieszkańców Norwegii i Szwecji jest to data iście traumatyczna. W jednej chwili zginęło około trzysta trzydzieści tysięcy mieszkańców w północnej części krajów. Monstrualnej wielkości jesion wystrzelił nagle spod ziemi rozrastając się w mgnieniu oka.
Dzisiaj jego gałęzie oplatają prawie całą Ziemię. Kolejne dziesiątki tysięcy zginęło na skutek trzęsień ziemi pow...
Tomek, wyłącz to cholerstwo, zaczynamy wspinaczkę – powiedział po angielsku Karlsen, jeden z żołnierzy ochraniających ekspedycję. Międzynarodowy zespół porozumiewał się w języku Szekspira by ułatwić komunikację.
Już, już. – Tomek nacisnął zmarzniętym palcem iks na wyświetlaczu telefonu, zamykając tym samym aplikację z wiadomościami.
Czwarta Europejska Grupa Badawcza zbierała się do wymarszu. Obóz już dawno został zwinięty. Czekano tylko na sygnał do dalszej drogi. Znajdowali się na jednej z głównych gałęzi wiodących na południe. Konar wiódł przez polskie niebo, słowackie, węgierskie i tak dalej. Kończył się gdzieś nad Angolą. Miał liczne mniejsze odnogi, które zakrywały firmament innych krajów. Nie wspominając o innych gałęziach, które wisiały jak kat nad dobrą duszą, rzucając złowróżbny cień nad resztą świata...

 

Kliknij i POSŁUCHAJ całego OPOWIADANIA - Ragnarek - Marek Tomasik - czyta Reda Haddad

 

REKLAMA:

 

Książkę można zamówić na bonito.pl lub bezpośrednio w naszym sklepie, księgarni: ksiegarnia.bibliotekarium.pl

 

Antologia jest dostępna w dwóch różnych okładkach. Przy zamówieniu prosimy o przesłanie wiadomości, która okładka ma być wysłana.

KUP książkę tu...


POSŁUCHAJ RADIA NA ŻYWO:



REKLAMA:
REKLAMA:
Źródło: Bibliotekarium
#bookradio #opowiadania #fantastyka #rubieże rzeczywistości #bibliotekarium #Reda Haddad #bookradio.pl #antologia #Marek Tomasik #Kwantomatyka #Imiona wojny #Archaiczny klimat jutra

Więcej tematów: