Pozdrowienia od ludzkości - Jakub Karbownik

Podziel się:
Pozdrowienia od ludzkości - Jakub Karbownik

Rubieże Rzeczywistości 3 czyta Reda Haddad

 

Na Bibliotekarium prezentujemy opowiadanie Pozdrowienia od ludzkości, autorstwa Jakuba Karbownika.

Antologia jest plonem kolejnego 3 już konkursu literackiego ogłoszonego przez wydawnictwo Bibliotekarium. Trzy tematy wiodące: "Kurier z przyszłości" - 17 opowiadań, "Archipelagi nieba" - 11 opowiadań i "Diabelska biblioteka" - 9 opowiadań. Razem do wysłuchania i przeczytania macie Państwo 37 opowiadań. Słowo wstępne Wiktora Żwikiewicza i Marka Żelkowskiego.


 

 

 


Fragment opowiadania:

Pozdrowienia od ludzkości - Jakub Karbownik

      „Triink, triink” – rozległ się dzwonek do drzwi.

     – Kogo tam niesie? – Aleksander przerwał krojenie warzyw i udał się do holu.

     – Dzień dobry – powiedział, otwierając drzwi, ale nikogo nie zastał.

     – Dziwne – skomentował, drapiąc się po głowie.

     Rozglądał się chwilę, szukając kogokolwiek lub czegokolwiek na podjeździe, ale w  okolicy nikogo nie było. Może to te dzieciaki, które wprowadziły się niecały tydzień temu? Podobno już w pierwszy dzień zbiły komuś szybę w piwnicy. Przeganiały koty, wrzucały petardy do koszy na śmieci i skrzynki na listy. Pewnie teraz śmieją się ukradkiem. Wychodząc na zewnątrz trącił coś nogą w rezultacie czego stracił na moment równowagę.

     – Nosz kurr… – rzucił szybciej niż zdołał pomyśleć. Zerknął pod nogi.

     Leżała tam paczka, ale nie taka zwykła. To była wyjątkowo piękna paczka, jeśli tak można w  ogóle nazwać opakowanie. To trochę dziwne, ale samo zerkanie na nią go rozchmurzyło. Podnosząc ją, poczuł pod palcami przyjemną fakturę, która napełniła go dziwną satysfakcją. Po krótkich oględzinach nie znalazł niczego oprócz swoich danych. Na pudełku widniało imię i nazwisko: „Aleksander Karbowski” oraz data: „13.08.2020”. Poza tym nie było niczego sugerującego nadawcę, żadnych znaków firmowych, logo sklepu czy firmy dostawczej. \

     – Hmmm, od kogo to może być?

     Zamykając drzwi odciął dopływ światła słonecznego, przez co na opakowaniu pojawiła się duża złocista rzymska jedynka. Szukał jeszcze jakichś innych napisów czy liczb, ale na próżno. Przechodząc do jaśniejszego pomieszczenia, zauważył, że jedynka natychmiast zniknęła. Zaobserwował, a  dokładniej poczuł coś jeszcze. Pudełko emitowało delikatne ciepło, które jakimś sposobem wprawiało go w dobry nastrój. Stawiał je i podnosił na zmianę, aby zweryfikować to uczucie. Za każdym razem dłuższa chwila trzymania owego pakunku w dłoniach wprawiała go w  stan relaksu. Coś pomiędzy oglądaniem dobrego filmu w dobrym towarzystwie a świadomością, że weekend dopiero się zaczyna. Czy też dorwaniem się do dobrej książki z możliwością czytania jej do woli, bez przeszkód ze strony świata zewnętrznego.

     – Co to jest? Czyżby nowy patent marketingowy? Mają rozmach. – Pokiwał głową z aprobatą...

 

Kliknij i POSŁUCHAJ całego OPOWIADANIA - Pozdrowienia od ludzkości - Jakub Karbownik - czyta Reda Haddad

 

REKLAMA:

 

Książkę można zamówić na bonito.pl lub bezpośrednio w naszym sklepie, księgarni: ksiegarnia.bibliotekarium.pl

 

Antologia 2 jest dostępna w dwóch różnych okładkach. Przy zamówieniu prosimy o przesłanie wiadomości, która okładka ma być wysłana.

KUP książkę tu...


POSŁUCHAJ RADIA NA ŻYWO:



REKLAMA:
REKLAMA:
Źródło: Bibliotekarium
#bookradio #opowiadania #fantastyka #rubieże rzeczywistości #bibliotekarium #Reda Haddad #antologia #bookradio.pl #Jakub Karbownik #Kurier z przyszłości #Archipelagi nieba #Diabelska biblioteka

Więcej tematów: