Na gali o zamykanych księgarniach i potrzebie zmian systemowych na rynku książki.
Już po raz 32. na uroczystej gali zostały wręczone nagrody Paszporty Polityki dla wybitnych młodych twórców i artystów. W gali wzięły udział m.in. marszałek Senatu Małgorzata Kidawa-Błońska i ministra kultury Hanna Wróblewska.
Paszport „Polityki” w kategorii „książka” powędrował do Jula Łyskawy, autora „Prawdziwa historia Jeffreya Watersa i jego ojców” (Czarne).
Jak uzasadniono, powieść Jula Łyskawy „Prawdziwa historia Jeffreya Watersa i jego ojców” pojawiła się jak meteoryt, zaskoczyła rozmachem i pisarską dojrzałością.
Justyna Sobolewska, która wręczała nagrodę w tej kategorii, podkreśliła, że „co prawda mamy co czytać, bo książek wychodzi coraz więcej, ale jednocześnie co trzy dni w Polsce zamyka się księgarnia albo antykwariat. Z miast znikają witryny z książkami. Dużo o tym w ubiegłym roku się mówiło, podobnie jak o zarobkach w literaturze. Teraz czas na działania, które uregulują chaotyczny i nieprzejrzysty rynek książki”.
– Nagrodę chciałem dedykować statystycznemu polskiemu czytelnikowi, który przeczytał w minionym roku 0,6 książki. W rankingach europejskich czytelnictwa jesteśmy niżej niż w rankingach piłkarskich, co jest nie lada wyczynem – mówił laureat. Nawiązał także do trendu zamykania się księgarń. Jak wskazał: – Potrzebna jest zmiana systemowa, nie debata na temat problemów rynku książki, tylko konkretne działania. Bo ogólnopolskie czytanie wierszy Kochanowskiego nie poprawi tego, jakie są czytane w Polsce książki, ani tym bardziej nie podniesie tego zapalenie zielonego światła przed wielkimi dystrybutorami i hurtownikami do tego, żeby to oni decydowali o kształcie rynku książki. Literatura to nie są mrożonki, więc to nie hurtownicy i dystrybutorzy powinni o rynku decydować. Czytające społeczeństwo to społeczeństwo mądrzejsze, bardziej wrażliwe, lepsze. Na tym wszystkim nam powinno zależeć.
Jul Łyskawa urodził się w 1984 r. w Warszawie, jest absolwentem Instytutu Kultury Polskiej UW, gdzie obronił pracę poświęconą twórczości Stanisława Dygata. Był uczestnikiem Czarnych Warsztatów Pisania Prozą oraz finalistą projektów wydawniczych festiwali Stacja Literatura (2018, 2020 r.) i TransPort Literacki (2022 r.), publikował krótką prozę w branżowej prasie.
Pracuje jako redaktor i tłumacz związany z rynkiem czasopism i książek dziecięcych. Nominowana do Paszportu powieść jest jego debiutem, nad którym pracował osiem lat. To trzymająca w napięciu, pełna humoru, a zarazem zadająca całkiem poważne pytania (o działanie sztuki, o granice człowieczeństwa i o to, czy ludzkość w ogóle może się zmieniać), wielowątkowa saga. Rozgrywa się w amerykańskim miasteczku przypominającym Twin Peaks, łączy rozmaite konwencje literackie i nie przypomina niczego, co w Polsce ostatnio pisano.
Ponadto nominowane były: Marta Hermanowicz i Joanna Wilengowska.
Za dokonania w ubiegłym roku Paszporty otrzymali także: Kamila Tarabura (film), Wojciech Grudziński (scena), Kuba Więcek (muzyka popularna), Gabriela Legun (muzyka poważna), Monika Drożyńska (sztuki wizualne) oraz NAFO i Kamil Dyszewski (kultura cyfrowa).
Tytułem Kreatora Kultury w tym roku Kapituła uhonorowała reżysera Marka Koterskiego.
Po raz drugi przyznano Paszport Czytelników POLITYKI. Otrzymała go aktorka, Sandra Drzymalska.
Link do filmu z gali:
https://www.youtube.com/live/qIba90kVBXc?si=d9P9fLRy9eemvXcc